poniedziałek, 10 września 2012

Poprawki

Witajcie, dzisiaj postanowiłem jeszcze zmodyfikować trochę mojego bloga. Otóż usunąłem tą muzykę, która się włączała automatycznie. A wyłączyć ją mogliście na samym dole strony. Zamiast tej jednej piosenki dałem krótką playlistę mojej ulubionych utworów, którą możecie zobaczyć na samej górze strony. Oczywiście playlista odtwarza się automatycznie, możecie ją w każdej chwili wyłączyć, gdy piosenka się nie podoba lub posłuchać, gdy przypada Waszym gustom :) A jeśli nadal nie to jest jeszcze kilka innych. Może jeszcze wkrótce dodam jakieś, bo jak dotąd jest ich osiem. Taka mała poprawka :D
Co do dzisiejszego dnia to był bardzo słoneczny u mnie. Słońce dawało czadu, prawie żadnej chmury na niebie. Żyć nie umierać dosłownie. Pogoda Nas zaskoczyła we wrześniu, a przecież koniec lata prawie.
Tyle na dzisiaj, krótki wpis, do zobaczenia niebawem :)

niedziela, 9 września 2012

Nowości

Hej, witajcie. Dawno niczego nowego nie pisałem to teraz biorę się do roboty :) Chyba minął dokładnie tydzień od ostatniego posta. Nie miałem po prostu weny, ale dziś na spontanie piszę, co w ostatnim czasie robiłem. Jak widzicie dodałem pewne nowości na blog. Jest między innymi licznik, który pokazuje ilość wejść na moją stronę. Wstawiłem także muzykę, którą można bez problemu wyłączyć, gdy komuś się nie podoba :P Znajduje się ona na samym dole, wystarczy dać tylko pauzę i się wyłącza. Są także reklamy.  I to chyba tyle z tych nowości :) A tak wizualnie to podoba Wam się choć trochę wygląd blogu? Jeżeli moglibyście coś doradzić to chętnie poczytam. Możecie pisać w komentarzach co mógłbym dodać, zmienić lub usunąć. Jeszcze pracowałem nad moimi dwoma nowymi blogami, które możecie zobaczyć lub na nie wejść klikając w mój profil. Albo po prostu wpisać:

samochodymatiego.blogspot.com

motocyklematiego.blogspot.com 

Zapraszam serdecznie do odwiedzania tych moich nowych blogów :)


Co do przebiegu tego tygodnia to pogoda jak i moje humory były w kratkę. Raz było lepiej, a raz gorzej. Dzisiaj jest w sumie neutralnie, ponieważ boli mnie trochę brzuch i jestem śpiący. To ostatnie to na pewno od tego, że chodzę późno spać :/ Jakoś nie mogę od razu zasnąć, siedzę późno w nocy. Czy to na komputerze bądź na oglądaniu tv.

Myślę, że starczy, jeszcze napiszę potem może coś o Vervie Street Racing, ponieważ zbliża się ona wielkimi krokami. A będę na niej w 100% :) Więcej o tej imprezie motoryzacyjnej potem. Teraz dziękuję za uwagę i do zobaczenia w następnym poście, pozdrawiam.

niedziela, 2 września 2012

Szmaragdowa dolina

Witajcie, pokażę Wam teraz niesamowite miejsce w którym ostatnio byłem :) Spróbujcie zgadnąć, gdzie ono się znajduje. Zdjęcie zamieszczam poniżej:




Zapewne sobie myślicie, że to jest gdzieś za granicą. Ale tutaj Was zaskoczę, to jezioro jest w Polsce :) A dokładnie to w miejscowości Wiśniówka. Jest to pod Kielcami. Jesteście zaskoczeni? Na pewno tak :) Kto by się spodziewał, że takie jezioro z takim kolorem wody może być w Polsce. Ktoś inny by pomyślał, że to zdjęcie zrobiłem za granicą. Jest takie przysłowie: "Cudze chwalicie, swego nie znacie". I tutaj jest sama prawda. Wyjeżdżamy daleko od Polski, a dosłownie pod nosem mamy takie niesamowite miejsce :) Ja do tego jeziorka mam blisko. Kilka minut jazdy samochodem lub troszeczkę dłużej rowerem. Można śmiało rzec, że są to wręcz alpejskie krajobrazy :)


Może coś więcej opowiem o tym jeziorze i tej miejscowości. Wiśniówka to małe podkieleckie osiedle robotnicze znane z produkcji kruszyw drogowych. Działają tam zakłady "Kieleckich Kopalń Kwarcytu"z czynnym zakładem wydobywczym kruszywa. Natomiast tuż obok, znajduje się nieczynny już kamieniołom do którego można bez problemu zajrzeć. Mamy tutaj bardzo dobry przykład na to, że nie zawsze ludzka działalność prowadzi jedynie do degradacji naturalnego środowiska.


Skąd taki kolor jeziora?

Już piszę, kamieniołom już od dawna nie jest eksploatowany, wyrobiska zostały zalane i dzięki temu możemy podziwiać w nich dwa iście alpejskie jeziora o bardzo czystej szmaragdowej toni. Raczej takich kolorów jak tutaj często nie spotkamy. Woda jest krystalicznie czysta, a dno tworzą pokłady kwarcytu. Dzięki temu jest taki niepowtarzalny kolor jeziora.
Te dwa jeziora otaczają strome ściany skalne, porastają je lasy. Wysokość zboczy to około 40 metrów, gdzie większość z nich to głównie przepaście. Stojąc na samym szczycie możemy podziwiać te dwa cuda :)


O Szmaragdowej dolinie dowiedziałem się od mojej mamy. Natomiast mojej mamie o tym powiedział mój wujek. Pracując tam jako ochroniarz miał to jezioro pod nosem. Od siebie dodam, że gdy po raz pierwszy zobaczyłem je na własne oczy byłem w wielkim szoku. Pod ogromnym wrażeniem, zdjęcia nie oddają tego co w rzeczywistości. Naprawdę polecam Wam wybrać się tam, na pewno nie pożałujecie. Może to być świetne miejsce na randki, zabrać tam dziewczynę i pokazać jej to niesamowite miejsce :) Będzie na pewno zaskoczona, co kryje natura. Osobiście byłem tam kilka razy, czy to samochodem czy rowerem. Podziwiałem widoki. Niestety, ale do drugiego jeziora nie dotarłem, widziałem tylko to pierwsze. Ale któregoś dnia zobaczę też i to drugie :) 
Gdy byłem po raz pierwszy tam widziałem jak dzieci kąpały się przy brzegu. Innym razem to już dorośli faceci pływali dość daleko od brzegu. Ja osobiście bym tego nie polecał, ponieważ głębokość takiego jeziora to ponoć 40 metrów. Niebezpieczne po prostu jest takie pływanie, dlatego jeszcze raz odradzam. Pooglądać, podziwiać jak najbardziej :) Na koniec jeszcze dodam moje zdjęcia Szmaragdowej doliny :) Ale się rozpisałem :D Lecz myślę, że nie na marne i Was tym zaciekawię. Miłego oglądania i do zobaczenia następnym razem :)











Bezsenność

Czy Wy też cierpicie na bezsenność? Bo ja chyba tak :( Jest już po godzinie 6 rano, a ja jeszcze nie jestem w łóżku. I tak mam od dłuższego czasu z przerwami. Czasami kładę się powiedzmy o normalnej porze, a czasem siedzę do rana i dopiero wtedy idę spać. Nie mam pojęcia co na to poradzić. Może to od tej pełni księżyca nie mogę zasnąć? :P Kto to wie, a być może to od tego, że wstałem wczoraj koło godziny 14-15. Nawet nie wiem czy jest sens pójścia spać, gdyż jest już widno. Jeszcze sobie przestawię dzień z nocą i dopiero będzie :( W zeszłe wakacje tak miałem, że od czasu do czasu zarywałem nockę i siedziałem do samego rana. A potem kładłem się do łóżka jak gdyby nigdy nic. Albo co gorsze nie spałem całą noc i cały dzień. Spać szedłem na drugi dzień wieczorem. Za to przez cały czas nie czułem się zbyt dobrze. Byłem taki zamulony i senny. 
Mogę za to Wam napisać, że za oknem widzę bardzo, ale to bardzo gęstą mgłę :) Normalnie jak mleko, albo śmietana. Widoczność jest ograniczona do kilku, może kilkunastu metrów. Jakieś dwa lata temu robiłem zdjęcia mgieł, bo wyglądały po prostu pięknie.
Jeszcze coś dopowiem, zamiast iść normalnie spać to ja sobie oglądałem telewizję. A przy okazji coś zjadłem, wypiłem. W tv o późnej porze są nawet ciekawe programy. Jak np. Rozmowy w toku na tvn czy Usterka, Nauka jazdy. Te dwa programy bardzo lubię oglądać :) Szkoda, że są tylko stare odcinki, a nie zrobią nowych :( Bo miały i na pewno mają nadal dużą popularność. To chyba będzie tyle, fajny taki post o 6 rano :) Ja chyba jednak pójdę spać, także dziękuję za uwagę i dobranoc.

sobota, 1 września 2012

Niebieski Księżyc



Witajcie moi mili :) Chciałem Wam napisać o pewnej ciekawostce już wczoraj, ale zabrakło mi sił. Byłem zmęczony i senny dlatego też położyłem się spać. Ale przejdźmy do rzeczy, bo mowa tutaj o podwójnej pełni jaka miała miejsce w miesiącu sierpniu. Czy słyszeliście kiedykolwiek o takim ciekawym zjawisku? Jeżeli o mnie chodzi to nie. A dowiedziałem się o tym w bardzo ciekawy sposób. A dokładnie mówiąc to oglądając jeden z programów ezoterycznych. Jakaś wróżka wspomniała o "Niebieskim Księżycu", czyli tej podwójnej pełni. Szkoda, że nie piszę tego posta w sierpniu, ale trudno się mówi. Jest już 1 września także nic się nie stało :) Być może ktoś z Was już o tym wiedział. A jeżeli nie to troszkę o tym dopowiem. Następna taka niepowtarzalna okazja, żeby zobaczyć "Niebieski Księżyc" będzie dopiero w 2015 roku. A dokładnie to 31 lipca. Natomiast poprzednie takie zjawisko miało miejsce 31 grudnia 2009 roku. Co do tej nazwy to Księżyc wcale nie przyjmie niebieskiego koloru :) Nasz naturalny satelita nadal pozostanie "srebrny", lecz w jednym miesiącu ujrzymy go aż dwa razy. Na tym to wszystko polega.


Skąd wzięła się nazwa "Niebieski Księżyc"?

Już Wam piszę :) Nazwa drugiej pełni miesiąca "Niebieski Księżyc" niestety, ale nie pochodzi od barwy satelity. Pełnia ostatniej nocy sierpnia będzie wyglądać tak jak zawsze. Określenie to pojawiło się w pierwszej połowie XX wieku. I sugeruje, że niebiańskie zjawisko jest bardzo rzadkie. Po pewnym czasie każdą taką drugą pełnię księżyca zaczęto określać tą nazwą, czyli "Niebieski Księżyc".


Myślę, że zaciekawi Was ta informacja i poczekacie te 3 lata, by w jednym miesiącu ujrzeć aż dwie pełnie Księżyca :) Dziękuję i pozdrawiam, do zobaczenia w następnym poście :)

piątek, 31 sierpnia 2012

Coś o mnie na początek

Witam wszystkich na moim pierwszym blogu pod tytułem Świat Matiego :) Są to moje pierwsze kroki tutaj także dopiero zapoznaje się ze wszystkim. Jak wiemy początki zawsze są najtrudniejsze, ale na pewno sobie poradzę. Lecz wróćmy do tematu. Mam na imię Mateusz i jestem z okolic Kielc. Jestem normalnym 22-latkiem, który studiuje, ma marzenia i chce osiągnąć bardzo dużo w życiu. Moimi zainteresowaniami są przede wszystkim samochody, motocykle, piłka nożna i wrestling. Jest ich oczywiście dużo więcej, ale wymieniłem te najważniejsze. Na swoim blogu będę opisywał moje przeżycia z dnia codziennego. Jakieś ciekawe miejsca w których byłem, imprezy np. samochodowe czy też te zwykłe. Moje podróże po świecie, lepsze oraz te gorsze dni. Myślę, że to tyle na początek, nie za dużo, nie za mało :) Ale konkretnie i na temat według mnie. Dziękuję za uwagę i do następnego razu, pozdrawiam wszystkich serdecznie :)